Przejdź do głównej zawartości

Doceniasz moją twórczość?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

#26 "Fauna. Musical Nieludzki"

 

To odcinek o premierze Teatru Komedii Valldal. Ponad 50 młodych, zdolnych artystów na scenie, mnogość kostiumów, przepiękna muzyka i ważne przesłanie. To musical o tym jak istotną rolę w naszym życiu pełnią zwierzęta, a może raczej jakie my gramy role w życiu zwierząt. Posłuchajcie jak powstawał musical "Fauna" w reżyserii Tomka Valldala Czarneckiego według scenariusza Szymona Jachimka z poruszającą muzyką Ignacego Jana Wiśniewskiego.

Moja przygoda z tą wspaniałą młodzieżową sceną musicalową zaczęła się od Spektaklu "Wikingowie". Dla mnie, starego Byka (zodiakalnego) tamto przedstawieni było niezwykle poruszające. Dlatego nie mogłem odmówić sobie przyjemności obejrzenia najnowszego musicalu "Fauna", gdzie młodzi artyści - choć przede wszystkim grają dla młodych ludzi - to z niesamowicie ważnym przekazem trafiają też do dorosłego widza. To musical o tym jak istotną rolę w naszym życiu pełnią zwierzęta, a może raczej jakie my gramy role w życiu zwierząt. Bo jak inaczej nazwać bestialskie polowania, eksperymentowanie na żywych zwierzętach czy znęcanie się nad nimi na cyrkowych arenach, nie wspominając o masowym, szybkim tuczeniu, by zapełnić nasze lodówki. Wszystko to zobaczycie na scenie, bez owijania w bawełnę, czasami aż chce się zamknąć oczy, bo przekaz młodych artystów jest bardzo wyraźny. Dlatego mam nadzieję, że gdy w jednej z ostatnich scen, główna bohaterka Klara zada Wam pytania to zgadzając się z nią podniesiecie rękę do góry, a może nawet wstaniecie. 

 Jak na produkcję z pewnością z ograniczonym budżectem, prawdziwą frajdą dla oka są kostiumy i charakteryzacje aktorów stworzone przez Monikę Wójcik. Zwierząt na scenie jest tak dużo, że nie sposób zapamiętać, a tym bardziej wymienić wszystkich kreacji: świetne są kurczaki podśpiewujące I want you break free, spodobały mi się również kostiumy kreta, kraba, pingwina, tygrysa, komara i... orangutana - to chyba dla mnie największe (dosłownie) zaskoczenie. W tej barwnej plejadzie zwierzęcych gwiazd, jeden z kostiumów najbardziej porusza. To świnka, która nie jest różowa. Przypomina rysunek rozkroju wieprzowiny z podręcznika dia rzeźnika. 

I choć wiele scen może szkowoać, mimo, że padają tu strzały, zwierzęta cierpią, a przeznaczone dla nich niebo szybko zapełnia się osobnikami wszystkich gatunków, w spektaklu znajdziecie chwile oddechu. Będzie miejsce również na śmiech, zwłaszcza gdy poznacie cioteczki naszej głównej bohaterki. Jest również mnóstwo smaczków. Koty w Faunie przywołują skojarzenie z kotami z musicalu Andrew Lloyd Webbera. Mieszkająca w leśnej głuszy kobieta, która słyszy głos zwierząt ma na imię Simona czyli tak samo jak Simona Kossak, znana polska biolożka, profesor nauk leśnych, która przez blisko 30 lat mieszkała w puszczy i której mówiono, że potrafi komunikować się ze zwierzętami. Postać w Faunie to wspaniały hołd dla postaci Simony Kossak.

Z gdańskiego pokazu musicalu "Fauna" przywiozłem nie tylko wrażenia, ale także kilka ciekawych rozmów z młodymi artystami oraz twórcami spektaklu.  Więcej w 26 odcinku podcastu.

Całemu zespołowi Teatru Komedii Valldal gratuluję premiery. Was zapraszam na pokazy "Fauny. Musicalu Nieludzkiego". To trzeba zobaczyć koniecznie, również dlatego by dowiedzieć się, co robi tam... Krystyna Czubówna. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#45 „Cium, cium. Mniam, mniam”. „Piękna Lucynda” w Toruniu.

„Piękna Lucynda” Mariana Hemara w reżyserii Tomasza Czarneckiego to najgorętsza premiera sezonu. Blisko dwie godziny bawiącego do łez humoru, wciągających, rytmicznych dialogów, cudownej, archaicznej polszczyzny oraz oryginalnej, doskonałej muzyki. Całość uwodzi widza wyrafinowaną, zmysłową formą i pierwszorzędnym warsztatem aktorskim wszystkich artystów! A wciąż aktualny w treści Hemar serwuje publice zachwycającą komedię muzyczną, w której bawi się gatunkami: operetką, wodewilem, kabaretem. „Piękna Lucynda” to wspaniała historia o miłości. O dylematach z nią związanych. No cóż... „Cium, cium. Mniam, mniam” - jest pysznie i smakowicie w Teatrze Muzycznym w Toruniu.      Nie masz czasu na czytanie posłuchaj moich wrażeniach ze spektaklu w kolejnym odcinku podcastu na SPOTIFY , YOUTUBE , APPLE PODCAST którego gośćmi są: Anna Wołek , dyrektor Teatru Muzycznego w Toruniu, Tomasz Czarnecki reżyser spektaklu, Michał Cyran choreograf oraz Paulina Grochowska - Stekla , który przygotowała

#29 Toruń. Tu "Przyjaciół" masz!

  Popremierowo o najnowszej produkcji Kujawsko-Pomorskiego Teatru Muzycznego w Toruniu o musicalu "Friends! The Musical Parody" w reżyserii Agnieszki Płoszajskiej.     Z tego odcinka dowiecie się jak chodzi się w czarnych, obcisłych spodniach, opowiemy także, kto w musicalu wystąpił w roli... drobiu. W tym odcinku będą prawdziwe wzruszenia, a obok artystów i realizatorów spektaklu rozmawiać będziemy z... Rachel (tak, tą Rachel). Zdradzi nam przepis na ciasto. Sporo ostatnio wypieków w musicalach w "Kelnerce" są tarty, w "Błękitnym Zamku" apetyczny tort. A w musicalu "Friends"...          TEN TEKST ORAZ POPREMIEROWY REPORTAŻ POSŁUCHASZ TUTAJ      Na początek przyznam się do czegoś: nigdy nie oglądałem serialu "Przyjaciele". Nie znając postaci, nie znając relacji między nimi obejrzałem musical będący parodią serialu. I tu zaskoczenie!!! Świetnie się bawiłem. Postaci są na tyle solidnie budowane w musicalu, że nawet bez dodatkowej wiedzy z

#43 Kilkaset kroków w szpilkach. „Tootsie” w Teatrze Rozrywki w Chorzowie

      Dorothy Michaels wiedziała coś, czego nie wiedział Michael Dorsey. Ja po obejrzeniu musicalu „Tootsie” też wiem, coś czego Wy jeszcze nie wiecie, a być może wciąż zastanawiacie się czy wybrać się do Teatru Rozrywki. (for. A. Wacławek)     Tomasz Wojtan - grający głównego bohatera / główną bohaterkę musicalu „Tootsie” w reżyserii Magdaleny Piekorz - dołącza do mojego prywatnego panteonu najlepszych aktorów grających damskie role (Eugeniusz Bodo, Adolf Dymsza, Wojciech Pokora, Dustin Hoffman, Tony Curtis). Premiera w Teatrze Rozrywki w Chorzowie to bawiąca do łez komedia w doskonałym przekładzie Daniela Wyszogrodzkiego, wspaniałe aktorstwo, fantastycznie zagrana muzyka, scenograficzno-techniczny majstersztyk i choreografie, od których nie można oderwać wzroku .       Tym razem dzielę się z Wami wrażeniami z musicalu, po którym wiele się nie spodziewałem, a który stał się dla mnie bardzo satysfakcjonującym odkryciem kończącego się sezonu. Mój brak oczekiwań wynikał głównie z pewn