Przejdź do głównej zawartości

Doceniasz moją twórczość?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

#47 "Six" Bomb. Najlepsza historyczna impreza w Polsce

 


Wydawało mi się, że Teatr Syrena w Warszawie miał już swoje historyczne, królewskie - "Eight" czyli "Bitwę o tron. Musicalowy talent show" (reż. J. Mikołajczyk), ale to była tylko rozgrzewka, niewinna igraszka przed tym, co miało nadejść w 2023 roku. "Bitwa o tron" była wykwintnym, ekskluzywnym amuse-buche, czekadełkiem przed daniem głównym - musicalem "Six" w reżyserii Eweliny Adamskiej-Porczyk. 

    Nie mam wątpliwości - dla "Six" w Teatrze Syrena i artystek grających postaci musicalu stracicie głowę (może nie tak dosłownie jak Anna Boleyn), bo to najlepsza, historyczna impreza w Polsce! Słowa impreza używam tu z pełną odpowiedzialnością, bo widząc i słysząc - nieznane mi dotąd w teatrze muzycznym reakcje publiczności - sam dałem się ponieść wyjątkowej i niepowtarzalnej, imprezowej atmosferze. "Six" w Teatrze Syrena rozpoczyna nową erę dla polskiego widza musicalowego. To doświadczanie tego, co jest "the best of" teatru muzycznego: najwspanialszych głosów, najlepszej choreografii, genialnie zagranej muzyki, doskonałych dekoracji, świateł, kostiumów. To nie jest petarda, to prawdziwa bomba. "Six" Bomb - musical o zdradzonych, straconych żonach króla Henryka VIII.

Posłuchaj, co o "Six" chwilę po premierze mówili spotkani przez mnie goście Teatru Syrena. 47 odcinek podcastu Musicalowe.info na SPOTIFY, YOUTUBE i APPLE PODCAST

W premierowym pokazie "Six" wystąpiły Olga Szomańska (Katarzyna Aragońska), Izabela Pawletko (Anna Boleyn), Marta Burdynowicz (Jane Seymour), Małgorzata Chruściel (Anna z Kleve), Anna Terpiłowska (Katarzyna Howard) i Natalia Kujawa (Katarzyna Parr). Pierwszy raz nie chcę, nie mogę, nie powinienem oceniać aktorek indywidualnie. Bo mimo zaprezentowania przez nie silnych osobowości, mimo ponadprzeciętnych umiejętności wokalnych, mimo genialnych aktorskich interpretacji postaci - zespół "Sześciu" Królowych odebrałem jako całość. Musicalowy dream team. Idealnie pasuje tu sparafrazowane nieco: "Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną", co dostrzec można w każdej sekundzie spektaklu, co można usłyszeć w każdej zaśpiewanej nucie,  co można zobaczyć w każdym postawionym na scenie kroku. I to największa wartość tego musicalu

Po premierze udało mi się porozmawiać z częścią realizatorów i artystek. Posłuchaj ich wrażeń. 47 odcinek podcastu Musicalowe.info na SPOTIFY, YOUTUBE i APPLE PODCAST

"Six" w Teatrze Syrena to absolutne must see! O ile tylko uda się Wam zdobyć bilety. 

  Bardzo się cieszę, że wyreżyserowanie tego spektaklu powierzono Ewelinie Adamskiej-Porczyk. Wybitna choreografka wniosła do spektaklu nową jakość, świeżość. I podobnie jak w jej choreografiach (których jestem fanem od czasu "Chłopów" W. Kościelniak) ruch na scenie nie był tylko tańcem, ale opowiedzeniem historii, a czasami zupełnie nową historią, tak w "Six" reżyseria nie jest tylko pracą, wskazywaniem kierunku, czuwaniem nad prawidłową realizacją musicalu. To budowanie wyjątkowych postaci, a może przede wszystkim tworzenie dla aktorek przestrzeni, w której mogły w historie żon Henryka VIII, wpisać swoje przeżycia, emocje i doświadczenia. W pracy reżyserskiej i choreograficznej Adamskiej-Porczyk asystował Krzysztof Tyszko. Idealny duet!

   Wyrazy uznania dla Anny Adamek autorki scenografii, Krystiana Szymczaka twórcy królewskich kostiumów i Darii Skrzypkowskiej za świetną charakteryzację. Przy tej realizacji szczególny ukłon dla Katarzyny Łuszczyk, reżyserki światła (oraz pewnego Gustawa, którego imię padało ze sceny). Światło w "Six" zrobiło tę imprezę! Jest taki moment w spektaklu, gdy na życzenie królowej Katarzyny Parr gaśnie sceniczne światło, zostają jedynie lampy robocze. I to właśnie ta chwila potwierdza jak ważną rolę w tej inscenizacji odegrała przemyślana, trafiająca w punkt reżyseria światła. Z wielu świetlnych doznań pozostała mi w pamięci przepiękna (jakby różowa) barwa światła przy songu Jane Seymour czy w jednej z finałowych scen, kolorowe (dopasowane do strojów królowych) snopy światła, płynnie zmieniające się w białe światło. Rewelacja!

Musicalowe.info poleca "Six"!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Krew, czosnek i musical. "Dracula" mieszka w Łodzi

      Veni, vidi, scripsi! "Dracula" w Teatrze Muzycznym w Łodzi to musical o pragnieniu nieśmiertelności, bo "wieczność jest za krótka, by żyć" oraz o... głodzie miłości, bo "wieczność jest za długa, by samotnie trwać". "Dracula" w reżyserii oraz z librettem Jakuba Szydłowskiego to niepowtarzalne musicalowe doświadczenie, którego w Polsce nie było od czasu "Tańca wampirów" i "Upiora w operze" w Teatrze Muzycznym ROMA. To  doświadczenie monumentalności w orkiestrowej muzyce, majestatycznej scenografii i zmysłowych choreografiach.  (Fot. Michał Matuszak)     Jest strasznie : nabici na pal,  mroczne cmentarze, mordowane noworodki, samobójcze skoki w otchłań morza i zapewnienie krwiopijców: "będziemy mordować i ssać". Krew spożywana jest bez ograniczeń, a w jej smaku można wyczuć "szczepy sacrum i profanum". Wśród widzów przechadzają się nienasycone wampiry , duchy z przeszłości: Joanna D'Arc, Napoleon, ż

#61 "Duża dawka mroku". Zaglądam na próbę "Draculi"

W 61 odcinku podcastu Musicalowe.info zabieram Was do Teatr Muzyczny w Łodzi, gdzie 18 maja premiera musicalu "Dracula" z librettem i w reżyserii Jakuba Szydłowskiego z muzyką Jakuba Lubowicza. Z podcastowym mikrofonem wybrałem się na jedną z prób do musicalu . POSŁUCHAJ na: 🎧 SPOTIFY https://tinyurl.com/3y49y9ch 🎧 YOUTUBE  https://youtu.be/lJif9qjydWw   🎧 APPLE PODCAST https://tinyurl.com/avrdb6cp Mam dziwne przeczucie, że szykuje się najciekawsza premiera sezonu... Gośćmi tego odcinka są reżyser Jakub Szydłowski, autorzy choreografii Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka, Anna Chadaj, która zaprojektowała kostiumy oraz artyści Asia Gorzała, Paweł Erdman, Piotr Płuska, Marcin Franc i Kamil Olczyk. Nasze rozmowy dotyczyły nie tylko przygotowań do musicalu, ale również "krwistych" tematów.  Premiera musicalu "Dracula" w Teatrze Muzycznym w Łodzi już 18 maja. Od 16 maja przedpremierowe pokazy. Podziękowania za pomoc w realizacji odcinka dla: Anna Korzo

#DOSIECI_WRÓĆCIESWEJ czyli "Jesus Christ Superstar" w Operze Lubelskiej

                                      Jak przyjęlibyśmy Jezusa współcześnie? Czy jego słowa przebiłyby się przez hałas i zło tego świata, przez biały szum telewizyjnych ekranów? Czy działalność Jezusa śledziłyby kamery monitoringu? Czy jego ukrzyżowanie mogłoby się stać spektakularnym wydarzeniem social mediów? A może zamiast biczowania wystarczyłby hejt internetowych komentarzy? Ile trwałby ten wirtualny lincz? Czy potem każdy wróciłby do swojej internetowej... sieci? Nad odpowiedziami na tak postawione pytania, pozwala zastanowić się najnowsza realizacja "Jesus Christ Superstar" w reżyserii Tomasza Mana na scenie Opery Lubelskiej. Mający ponad 50 lat musical Andrew Lloyd Webbera w wykonaniu lubelskich artystów zaskakuje świeżością, a libretto Tima Rice'a zadziwia aktualnością. Bo dzięki kilku reżyserskim zabiegom powstaje - bliski naszej rzeczywistości - spektakl o ludzkich emocjach, o miłości i zdradzie, o zadziwiającej roli vox populi. Z czytelnikami Musicalowe.info d